#0 - Batyra - 2017-06-04 23:07
Po wielu godzinach i próbach udało mi się zakończyć mój projekt zestawu obsługujący maksymalnie wiele formatów. Rezultaty widać na zdjęciach.
Nie będę się rozpisywał ogólnie o podzepołach - skupię się na dźwięku. Do tej pory zestaw pracował na 3 kartach + karta córka, ale po zakupie Ensoniq Elite postanowiłem jakoś
go dodać... Dałoby mi to ciekawą możliwość podłączenia pod Ensoniq zewnętrznego modułu midi a zamiast odpowiadającej mu karty córki Rolanda SCB-55 mógłbym użyć czegoś innego - padło na pierwszego WaveBlastera. Czyli zyskuję jeszcze dwa urządzenia ensoniq oraz waveblaster a rolę karty córki rolanda przejmuje zewnętrzny moduł...
W teorii wygląda to mniej więcej tak:
- AWE32 CT2760 + Karta córka WaveBlaster I - Port: 300, IRQ 5
(Sound Blaster, AWE32 i WaveBlaster)
- Ensoniq Soundscape Elite + zewnętrzny moduł midi Roland SC-55mkII - Port 330, IRQ 2/9
(Ensoniq i Sound Canvas / General Midi / MT-32 (emulacja)
- Yamaha SW60XG (Yamaha) Port 320
- Gravis Ultrasound ACE 1.1 (Ultrasound) IRQ 7
Jak widać na jednym ze zdjeć kabli łączących karty ze sobą szerogowo jest dość dużo. Problem oczywiście sprawia też podłączenie kart tak by wszystkie działały bez przełaczania kabli - więc jest plątanina Line IN i Output... i wygląda to tak:
- AWE do Ensoniq.
- Ensoniq do Rolanda SC55 przez port midi
- Ensoniq do Yamahy
- Yamaha do Gravisa
- Wyjście z Gravisa leci do Input Rolanda SC55
- Z Rolanda wychodzą kable 2xRCA do głośników
Czyli mieszanie Audio z midi dzieje się w Ensoniq. Nie mam tutaj oddzielnego miksera dla dźwięku i dla midi ale jest to do przeżycia. Czyli dźwięk zawsze idzie przez Rolanda, chyba, że ustawię w grze General Midi na 330 i wtedy to Roland generuje a muzykę (fajnie skaczą słupki na wyświetlaczu
) a dźwięk daje AWE lub Ultrasound...
Trochę to skomplikowane co do czego i w jakiej kolejności ale to jeszcze nic... Największy problem to skonfigurowanie tego tak, aby wszystko "grało" aby nie było konfliktów IRQ a złącze Wavetable, Yamaha i Ensoniq miały takie porty, które są dostępne w grach więc np. 350 czy 310 odpadają... CT2760 jest (na szczęście) kartą bez PnP więc tutaj ręcznie ustawiałem co i jak... w Ensoniq i Yama też wybór portów odbywa się za pomocą zworerk... Próbowałem wielu kombinacji ale tylko taka jak wyżej działa w innych przypadkach miałem jakiś konflikt i pojawiało się "MPU-401 not detected"...
Do tego dochodziła jeszcze sama instalacja. Po dodaniu każdego kolejnego urządzenia seria testów czy sobie nie prezszkadzają itp. Najpiew leci AWE32, potem Ensoniq potem Yamaha i tu pojawiają się pierwsze schody... potem Gravis i tutaj dzięki dobremu programowi do konfiguracji bez większych problemów... Na koniec podłączenie External Midi do ensoniq, który jest bardzo ciężki w konfiguracji... nie ma jako takiego programu instalacyjnego - trzeba wpisać odpowiednie komendy w autoexec a potem przy uruchoamianiu (i potem też) można uruchomić inicjator gdzie dostępnych jest sporo opcji... W końcu się udało...
Pamiętajcie także, że zarówno ensoniq jak i Gravis mogą emulować sound blastera - co powoduje kolejne "zgrzyty' ale udało się te emulacje wyłączyć zarówno z Ensoniq jak i GUS'a...
Jedyna rzecz, którą trzeba zmieniać to to czy Ensoniq działa jako Ensoniq czy jako Midi (czyli Roland) i ustawia się to w inicjatorze wybierając Midi internal lub external...
Jakość karty córki rolanda SCB-55, która jest odpowiednikiem modulu SC-55 tylko w mniejszym formacie, jest świetna. Tym bardziej się ucieszyłem, że moduł zewnętrzny jest jeszcze lepszy!!! możę dlatego, zę to mkII a nie pierwszy... tak czy inaczej doom na tym cacku brzmi nieziemsko! i te skaczące słupki pokazujące aktywność instrumentów, no i możliwość zmiany chorus i reverb... coś pięknego!!!
Dobra... dość tych zachwytów zobaczcie fotki. Postaram się nagrać video pokazujące zestaw w akcji... kolejnym krokiem będzie wreszcez podłączneie do notebook'a zewnętrznej karty i porobienie próbek i połączenie ich z tym video.
Nie będę się rozpisywał ogólnie o podzepołach - skupię się na dźwięku. Do tej pory zestaw pracował na 3 kartach + karta córka, ale po zakupie Ensoniq Elite postanowiłem jakoś
go dodać... Dałoby mi to ciekawą możliwość podłączenia pod Ensoniq zewnętrznego modułu midi a zamiast odpowiadającej mu karty córki Rolanda SCB-55 mógłbym użyć czegoś innego - padło na pierwszego WaveBlastera. Czyli zyskuję jeszcze dwa urządzenia ensoniq oraz waveblaster a rolę karty córki rolanda przejmuje zewnętrzny moduł...W teorii wygląda to mniej więcej tak:
- AWE32 CT2760 + Karta córka WaveBlaster I - Port: 300, IRQ 5
(Sound Blaster, AWE32 i WaveBlaster)
- Ensoniq Soundscape Elite + zewnętrzny moduł midi Roland SC-55mkII - Port 330, IRQ 2/9
(Ensoniq i Sound Canvas / General Midi / MT-32 (emulacja)
- Yamaha SW60XG (Yamaha) Port 320
- Gravis Ultrasound ACE 1.1 (Ultrasound) IRQ 7
Jak widać na jednym ze zdjeć kabli łączących karty ze sobą szerogowo jest dość dużo. Problem oczywiście sprawia też podłączenie kart tak by wszystkie działały bez przełaczania kabli - więc jest plątanina Line IN i Output... i wygląda to tak:
- AWE do Ensoniq.
- Ensoniq do Rolanda SC55 przez port midi
- Ensoniq do Yamahy
- Yamaha do Gravisa
- Wyjście z Gravisa leci do Input Rolanda SC55
- Z Rolanda wychodzą kable 2xRCA do głośników
Czyli mieszanie Audio z midi dzieje się w Ensoniq. Nie mam tutaj oddzielnego miksera dla dźwięku i dla midi ale jest to do przeżycia. Czyli dźwięk zawsze idzie przez Rolanda, chyba, że ustawię w grze General Midi na 330 i wtedy to Roland generuje a muzykę (fajnie skaczą słupki na wyświetlaczu
) a dźwięk daje AWE lub Ultrasound...Trochę to skomplikowane co do czego i w jakiej kolejności ale to jeszcze nic... Największy problem to skonfigurowanie tego tak, aby wszystko "grało" aby nie było konfliktów IRQ a złącze Wavetable, Yamaha i Ensoniq miały takie porty, które są dostępne w grach więc np. 350 czy 310 odpadają... CT2760 jest (na szczęście) kartą bez PnP więc tutaj ręcznie ustawiałem co i jak... w Ensoniq i Yama też wybór portów odbywa się za pomocą zworerk... Próbowałem wielu kombinacji ale tylko taka jak wyżej działa w innych przypadkach miałem jakiś konflikt i pojawiało się "MPU-401 not detected"...
Do tego dochodziła jeszcze sama instalacja. Po dodaniu każdego kolejnego urządzenia seria testów czy sobie nie prezszkadzają itp. Najpiew leci AWE32, potem Ensoniq potem Yamaha i tu pojawiają się pierwsze schody... potem Gravis i tutaj dzięki dobremu programowi do konfiguracji bez większych problemów... Na koniec podłączenie External Midi do ensoniq, który jest bardzo ciężki w konfiguracji... nie ma jako takiego programu instalacyjnego - trzeba wpisać odpowiednie komendy w autoexec a potem przy uruchoamianiu (i potem też) można uruchomić inicjator gdzie dostępnych jest sporo opcji... W końcu się udało...
Pamiętajcie także, że zarówno ensoniq jak i Gravis mogą emulować sound blastera - co powoduje kolejne "zgrzyty' ale udało się te emulacje wyłączyć zarówno z Ensoniq jak i GUS'a...
Jedyna rzecz, którą trzeba zmieniać to to czy Ensoniq działa jako Ensoniq czy jako Midi (czyli Roland) i ustawia się to w inicjatorze wybierając Midi internal lub external...
Jakość karty córki rolanda SCB-55, która jest odpowiednikiem modulu SC-55 tylko w mniejszym formacie, jest świetna. Tym bardziej się ucieszyłem, że moduł zewnętrzny jest jeszcze lepszy!!! możę dlatego, zę to mkII a nie pierwszy... tak czy inaczej doom na tym cacku brzmi nieziemsko! i te skaczące słupki pokazujące aktywność instrumentów, no i możliwość zmiany chorus i reverb... coś pięknego!!!
Dobra... dość tych zachwytów zobaczcie fotki. Postaram się nagrać video pokazujące zestaw w akcji... kolejnym krokiem będzie wreszcez podłączneie do notebook'a zewnętrznej karty i porobienie próbek i połączenie ich z tym video.
Można by na tym puścić niezłą symfonię, żeby wszystkie na raz grały. Ile to by wyszło głosów? 256, więcej?
Tak więc jak najbardziej się "da". Tylko uprzedzam, niektóre karty i sterowniki pisane do nich są dość... problematyczne. Przykładem mogą być układy od NVIDIA, ich sterowniki dość mocno wymuszają aby to akurat ich układ był "tym pierwszym, fajniejszym" przez co jak masz jakiś układ PowerVR (PCX1/PCX2/Neon250 itd) to się to nieco gryzie ale tylko przy Direct3D.
- Za to AWE64Gold fajnie wyszedł.