#0 - adalbert - 2021-05-31 22:17
Ciekawi mnie jak by mobilne się podkręcały... widziałem fotki takich adapterów, ale na żywo nigdy nie spotkałem.
Wiedziałem o adapterach Pentium M 479 na Pentium 4 s478 ale o czymś takim NIGDY WCZEŚNIEJ
Jeśli to istnieje i działa to muszę to mieć!!! jak to się nazywa? 
o ile 4 warstwy by starczyły. Na razie rozpisałem sobie piny 

nachodzi na piny s370. Więc nie da się do tego "prostej" płytki zrobić. Jak już to adapter na slot, ale to chyba hardkor, lub płytka ze ślepymi przelotkami i lutowanie BGA. Coppermine natomiast jest mniejszy (s. 495) i może dałoby się po prostu wsadzić piny w dziury i je polutować, bez zabawy w BGA... i piny do 370 też wsadzić od góry i przylutować.
jedynie mogę autorouter zapuścić i zobaczyć czy szczęśliwie będzie potrafił sam rozplanować ścieżki


Jestem z Tobą w 1000 % 
ale nie wiem w jakich wariantach te procki były robione, można by było zrobić nowy adapter i wsadzić tam coś mocniejszego. Jak już wspomniałem bardziej realny wydaje się Coppermine, one wszystkie były z FSB 100, max 1 GHz. Jeśli mobilny adapter Tualatin nie istnieje, to trzeba by go robić od podstaw i kombinować, ale tu są wspomniane już problemy.
Oczywiście na mobilnych Tualatinach by mi bardziej zależało ze względu na lepsze osiągi ale nie wiem na ile oceniasz swoje zdolności, ja tam w Ciebie wierzę 


mam mobilnego Tualatina 1200 w Inspironie 8100, muszę sprawdzić jakie tam są opcje OC, może programowo da się to ogarnąć.
on ma fizycznie taki sam socket jak mobilny tualatin, ale nie działa w laptopach z tualem.
(robiłem też przelotki pod padami BGA, nie wiem czy to dobry pomysł) Zapuściłem autorouter, wszystkich połączeń nie znalazł, generalnie może być sieczka bo nie ustawiałem jeszcze żadnych limitów długości ścieżek, ale większość połączeń znajduje... Do optymalizacji jeszcze długa droga, ale na razie tak to wygląda 
Moze zadzialac, ale kompatybilnosc elektryczna to nie to samo co funkcjonalna, mostek moze nie dac rady nie mowiac juz o biosie. A ustawianie napiecia vidami, to formalnosc, wystarczy przemapowac piny, ew. dac mozliwosc userowi wybor vcore na zworkach, albo pojechac po calosci i zaprogramowac jakis GAL aby to sam robil. Do tego dochodza stany energetyczne Cx i Sx, mobilki w lapkach tego uzywaja, desktopy niekoniecznie - kwestia implementacji zapewne. Ja bym sprawdzil najpierw kompatybilnosc sygnalow i porownal mostki z tych cpu, o biosie nie wspominam, bo moze sie okazac, ze nie zadziala ci to na zadnej plycie. Inna sprawa, to ze mobilki maja mniejsza wydajnosc od "normlanych", wiec taka troche sztuka dla sztuki wsadzac mobilka do desktopa. Ale nadzieja umiera ostatnia - ciekaw jestem co ci z tego wyjdzie i trzymam kciuki, bo sam bym sie nie rzucil na taka gleboka wode 

Jak sie podchodzi do takich rzeczy, to sie zaklada najgorszy scenariusz, aby uniknac rozczarowan i wtopienia kasy w cos co nie ma sensu. Wiecej pokory bracie 
Jak sie podchodzi do takich rzeczy, to sie zaklada najgorszy scenariusz, aby uniknac rozczarowan i wtopienia kasy w cos co nie ma sensu. Wiecej pokory bracie
Come on.
A moze to bylo tylko jakies niszowe rozwiazanie dla jakiegos vendora OEM i 1 plyty na krzyz? 

Rzezbienie w hw to nie to samo co programowanie sw, gdzie w kodzie to zmieniasz linijke w edytorze i kompilujesz na nowo. W hw to nowa plytka, nowe cpu (tutaj masz bga, co pogarsza sprawe), lutowanie itd. Koszty i czas sa... Kosztowne
Pomimo moich negatywnych odczuc, zycze powodzenia.



No i jeszcze te kwestie sygnalow, vcore itp. rozwiazac. Na poczatek celuj w kompatybilnosc z copperem, tual to taka wisienka na torcie bedzie jak zadziala. Powoli do przodu
A piny do s370 i socket to bym lutowal jednoczesnie, i tak bedziesz grzac od dolu i od gory, bo te sockety bga to sie smazy od gory. Pasta na piny, grilowanie i potem do zmywarki, tylko czy zadziala 
Optymistycznie
Nie rob wielkoseryjnej produkcji zanim nie sprawdzisz na kilku plytach i procach. M.in. dlatego zawsze chcialem kupic sobie frezarke cnc do plytek 1-2 warstwowych, ale koszt produkcji plytki jest nizszy niz zakup sprzetu, zatem lepiej zlecac to firmie zew., tym bardziej przy wielowarstowych z przelotkami, sitodrukiem itd. - niestety to wciaz jest kosztowne, rzezba z hw to nie klecenie kodu sw 
Milego weekendu
Czytaj ze zrozumieniem. Dyskutujemy na innym watku, moze tam sie przekomarzajmy
Zapasu pokory mam sporo, jakos tak w 2007 ja poznalem, boginie pokorna, hehe 
procek na adaptrze już leci do Polski
Co prawda nie wiadomo, czy sprawny... ale lepsze to niż nic - zawsze można przylutować nowy 



. Nawet na tym najniższym taktowaniu


mam chyba wszystkie chipsety do wyboru w domu 




